Warszawa: Płatny wjazd do centrum? Kandydaci (raczej) na "nie"
05-11-2010
- Pani Gronkiewicz Waltz oszalała walcząc z prywatnymi kierowcami i temu szaleństwu trzeba położyć kres - mówi wprost Janusz Korwin-Mikke. Kandydat w ten specyficzny sposób wyraża swój sprzeciw wobec wprowadzenia opłat.
"To ostateczny środek"
- To ja zaproponuję by od pieszych też zażądać opłat, bo niszczą chodniki - sugeruje Korwin-Mikke. Ale eksperci są innego zdania. Ich zdaniem wjazd w obszar w obrębie trasy Łazienkowskiej, Wisłostrady, ulic: Towarowej, Okopowej i Słomińskiego powinien być płatny za pięć lat. - Najwłaściwszym momentem do wprowadzenia tej opłaty byłby właśnie 2015 rok, mieszkańcy potrzebują długiej co najmniej kilkuletniej kampanii, która przekona ich do tego pomysłu - mówi Jan Jakiel ze stowarzyszenie SISKOM, skupiającego miłośników komunikacji.
- Myślę, że to jednak dłuższa perspektywa, najpierw będziemy budować parkingi wokół Warszawy - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz. I dodaje: nie mogę powiedzieć, że jestem za, to jest ostateczny środek - zaznacza prezydent miasta. W podobnym tonie wypowiada się kandydat SLD, ale idzie o krok dalej. - Nie boje się powiedzieć, że to musi oznaczać wzrost cen za parkingi ale tylko dla tych kierowców, którzy chcą zostawić samochód na cały dzień - mówi Wojciech Olejniczak.
"Nie ma odwrotu"
A co na to kandydat popierany przez PiS? Czesław Bielecki rozwiązania problemu korków w centrum miasta szukałby w zmianie cennika w strefie płatnego parkowania. - Trzeba stworzyć hamulec finansowy, ale przy tym trzeba coś ludziom zaproponować. Ja proponuję zakończenie budowy obwodnicy śródmiejskiej - tłumaczy Bielecki.
Przeciwko opłatom za wjazd jest też Katarzyna Munio. - Tylko sprawny system komunikacji drogowej uwolni warszawiaków od gehenny korków - twierdzi kandydatka. Zdaniem specjalistów zajmujących się komunikacją w Warszawie, żaden z kandydatów przed wyborami nie odważy się na otwarte poparcie pomysłu nowej opłaty. Wszystko w obawie o reakcje mieszkańców. - Nie ma odwrotu od wprowadzenia opłat za wjazd do centrum, jest to zapisane w dokumentach strategicznych. Nie ma już dyskusji czy wprowadzać opłaty, tylko pytanie kiedy wprowadzać - mówi Jakiel.
źródło: Cyprian Jopek www.tvnwarszawa.pl
Wpisz komentarz
Zamknij to okno