Polacy coraz chętniej podróżują samolotami
20-07-2011
W tym roku polskie lotniska obsłużą ponad 1 mln pasażerów więcej niż w roku ubiegłym. Ponad połowa badanych podróżuje liniami lotniczymi przynajmniej raz w roku. Większość pasażerów na bilet nie wydaje więcej niż 600 zł, jedynie połowa korzysta z dodatkowych usług oferowanych przez przewoźników – jak wynika z analizy przeprowadzonej przez internetowe biuro podróży Tripsta.pl.
– Jesteśmy coraz bardziej mobilni, praca czy nauka za granicą powodują, że średnio aż co trzeci badany lata częściej niż trzy razy w roku. Siatka połączeń z Polski stale się rozbudowuje, powstają nowe porty, np. pod Warszawą, Lublinem czy w Gdyni, co dodatkowo ułatwi i da większe możliwości podróżowania liniami lotniczymi – twierdzi Anna Galewska z internetowego biura podróży Tripsta.pl.
Samolot to, oprócz wygody, oszczędność czasu i pieniędzy. Taki sposób podróżowania nie musi oznaczać dużego wydatku. Większość, bo aż 67 proc. badanych, kupuje bilet lotniczy za nie więcej niż 600 zł, a średnio co trzeci wydaje na niego mniej niż 300 zł. Jak wynika z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ponad połowa pasażerów linii lotniczych w Polsce wybiera tanich przewoźników i to głównie dzięki nim na podróż samolotem może sobie pozwolić coraz więcej osób.

Najwięcej na jeden lot wydają pasażerowie powyżej 40. roku życia, którzy w bilety lotnicze zaopatrują się w tradycyjnym biurze podróży lub bezpośrednio u przewoźnika.
– Osoby, które kupują bilety przez internet wydają na nie mniej. Internetowa porównywarka czy wyszukiwarka połączeń lotniczych pozwala dokładnie sprawdzić loty dostępne u różnych przewoźników, przeanalizować ich ceny i wybrać najkorzystniejsze rozwiązanie – dodaje Anna Galewska.
Ponad połowa podróżujących tanimi liniami korzysta z udogodnień oferowanych przez przewoźników. Prawie co trzeci badany wykupuje dodatkowy bagaż, a co czwarty w pakiecie z biletem wybiera ubezpieczenie w podróży. Jedynie 6 proc. decyduje się na zakup odprawy priorytetowej, a 2,5 proc. dodatkowej przestrzeni na nogi.
Wpisz komentarz
Zamknij to okno