Nie zapalisz już w pociągu
29-10-2010
"Polska Kurier Lubelski": Od 15 listopada nie będzie można zapalić papierosa w żadnym pociągu, ani na korytarzu, ani w przedziale. Tego dnia wchodzi w życie nowelizacja ustawy antynikotynowej. Obostrzenia dotyczą też lokali gastronomicznych. Te, które mają poniżej 100 mkw., będą musiały wybierać: albo można palić wszędzie, albo nigdzie.
W przedziale dla palących w pociągu relacji Lublin – Bydgoszcz spotkaliśmy Krzysztofa Iwanówa. - Jestem zdecydowanie przeciwny. Naszym ustawodawcom polecałbym obejrzenie lotniska w Monachium. Jedna z firm tytoniowych postawiła tam dobrze wentylowane rękawy i nikomu nie przeszkadza palenie - mówi pan Krzysztof i dodaje: - Podróże pociągami bywają długie, a bez możliwości zapalenia papierosa będę czuł jeszcze większy dyskomfort.
Inaczej myślą osoby niepalące. - Pod wprowadzeniem zakazu podpisuję się obiema rękami. Dym papierosowy bardzo mi przeszkadza, a często jeżdżę pociągami - mówi Janusz Czyż.
Nowe przepisy ograniczą też palenie w lokalach. Restauratorzy dysponujący co najmniej dwoma salami, jedną mogą przeznaczyć dla palaczy. Ale jeśli lokal ma powierzchnię poniżej 100 mkw., właściciel będzie musiał zdecydować, czy całość przeznaczy tylko dla palących, czy wyłącznie niepalących. Przepisy pozwalają jednak na wybudowanie nieopodal, np. w piwnicy, palarni. - Od początku mamy jedną salę dla palących i pozostałe dla niepalących - mówi Michał Kowalski z restauracji "Magia" na Starym Mieście. - Myślę, że na początku problem będą miały mniejsze lokale. Ale na krótką metę, bo z czasem ludzie przyzwyczają się do zmian - ocenia.
źródło: Kamil Krupa / Polska The Times / www.przewodnik.onet.pl
foto: Tomasz Sienicki
Wpisz komentarz
Zamknij to okno