Opowieść 4: Mazury Cezarego Morawskiego
08-08-2011
Gościem najbliższego spotkania z cyklu „101 Opowieści Mazurskich Nocy - Znani i lubiani o Mazurach” będzie Cezary Morawski, aktor filmowy i teatralny, który obiecał zabawną anegdotę przy Kapitańskiej kawie.
Spełnionych, bo od najmłodszych lat, jako harcerz, jeździłem na obozy żeglarskie a woda i żeglarstwo to dwa żywioły, które bez reszty mnie wciągnęły. Po latach, na Mazury porwałem swoją obecną żonę, również w niej zaszczepiając miłość do żeglowania.
Z Mazurami kojarzy mi się wiele anegdot, ale nie wszystkie nadają się do publikacji (śmiech). Postaram się jednak przytoczyć, choć jedną – przyznaje Morawski.
- Otóż wracamy z Jeziora Nidzkiego, słabo wieje, w zasadzie jest flauta. Płyniemy w kierunku portu Ruciane Nida mijając rower wodny z dwoma obserwującymi nas delikwentami. Ja ciemne okulary, czapka, żeglarskie rękawiczki. I nagle słyszymy taką rozmowę: Ty, zobacz, to ten facet z M jak Miłość! E, co ty p… ! Naprawdę, zakładam się o flaszkę. To dawaj, dogonimy ich. Słyszymy charakterystyczne szybkie skrzypienie i rower wodny dogania nas. Odwróciłem się lekko żeby nie pomagać facetom. Podpłynęli. Cisza na tym rowerze i po chwili jeden z nich mówi – No i widzisz, przegrałeś, ten z Miłości jest czarny, a ten siwy!
Opowieści znanych i lubianych o Mazurach to nowy cykl, który organizatorzy kampanii „Mazury Cud Natury” rozpoczęli na 100 dni przed ogłoszeniem listy 7 Nowych Cudów Natury – światowego konkursu Fundacji „New7Wonders”.
Pierwsze opowieści przedstawili już Agata Kulesza, Karol Strasburger i Maja Hirsch.
Wszystkie opowieści można przeczytać na oficjalnej stronie kampanii „Mazury Cud Natury” - www.mazurycudnatury.org
Wpisz komentarz
Zamknij to okno