Z GPS'em w Dłoni

Z GPS'em w Dłoni

Postprzez polvadis » Środa, 29 Wrzesień 2010, 22:57

Przeczytałem właśnie artykuł w ostatnim numerze Poska Wita na temat geocaching'owania, tak zwanego szukania skarbów. Sam sie w to bawie od lat i powoli zarażam szukaniem rodzine i znajomych. Mieszkając w Stanach byłem przyzwyczajony że gdzie bym nie pojechał tam napewno będzie schowana jakaś skrzynka i w Polsce jest podobnie, choć ilość schowanych skarbów umywa się z tym co mają choćby nasi południowi sąsiedzi w Czechach.

Szukając skarbów w Karkonoszach, pierw ściągnałem wszystkie znane lokalizacje skrzynek. Wprost niemogłem uwierzyć jak zobaczyłem że po stronie polskiej była ich dosłownie garstka widząc ilość schowanych skarbów po stronie Czeskiej. Ale że niezamierzałem przekraczać granicy więc z GPS'em w dłoni, plecakiem na plecach, i ukochaną dziewczyną przy sobie szukaliśmy ukrytego łupu. Udało nam sie znaleść dwa z czterech miejsc w których szukaliśmy. Jedno miejsce w którym szukałem przez 20 minut okazało sie później być tak zwanym "Virtual Cache" czyli po prostu punktem widokowym który ktoś chciał nam zachwalić. I tu trzeba być ostrożnym by pilnować już przy ściąganiu danych do GPS'a czy skrzynka jest "realna" czy tez "virtualna". Jest jeszcze wiele innych takich kategori.

Bardzo polecam szukanie skarbów. Dodaje to zwykłej wyprawie, wycieczce, czy też spacerowi, czegoś innego, bardziej specjalnego. A radochy po znaleźeniu skarbu jest co niemiara. Moja opowieść o Karkonoszach w języku angielskim polecam tutaj:

http://polvadis.wordpress.com/2010/08/30/karkonosze-the-giant-mountains

Image
polvadis
 
Posty: 1
Dołączenie: Środa, 29 Wrzesień 2010, 22:25

Powróć do Witaj w Podróży – portal miłośników podróży